Jak zapłaci, odzyska swoje auto
Już czwarty samochód zajęli białostoccy policjanci od kierowcy złapanego na jeździe po pijaku. Auto ma być zabezpieczeniem na poczet przyszłej grzywny
Tym razem wpadł kierowca hundaya. Został zatrzymany w nocy z poniedziałku na wtorek na ul. Andersa w Białymstoku. Miał ponad 1 prom. alkoholu. Policjanci zajęli jego samochód. Kiedy mężczyzna rano zgłosił się po auto, okazało się, że nie dostanie go.
To już czwarty samochód zajęty od pijanego kierowcy od ubiegłego tygodnia, kiedy to Sławomir Luks, prokuratur apelacyjny w Białymstoku, wydał zalecenie w tej sprawie. To reakcja na wzrost liczby zdarzeń z pijanymi kierowcami.
Gazeta Współczesna